poniedziałek, 22 października 2012

Sprzedałem kumpla Markowi

Marka poznałem jeszcze na przedbiegach aukcji wymieniliśmy wiele mejli konkretnie 2 w celu ustalenia zdrowia mojego HTC, nic nie wskazywało na to że kiedyś będę zmuszony oddać Przyjaciela, w zamian za pieniądze. 
Tak na prawdę Marek był tajemniczy nie pytał za ile chcę się Go pozbyć nawet nie wykazywał
zainteresowania kupnem za bardzo, chciał tylko wiedzieć czy szkiełko od aparatu nie jest porysowane. Zawsze dbałem o swojego Kumpla, więc z radością odparłem "no ma chyba tam kilka rysek", Marek prawdopodobnie wtedy stracił zainteresowanie na kupienie sobie przyjaźni o ile w ogóle miał zamiar ją kupić. Niedługo potem dałem roznegliżowane fotki HTC na licytacji allegro, świecił tyłkiem w internecie przez 2 tygodnie aż do niedzieli kiedy to licytacja zakończyła się sukcesem. Wysłałem moje "Pożądanie" na wycieczkę, Jego ostatnie zdjęcie :(


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz